Commander SE to bardzo popularna marka falowników z długą tradycją. Trafił mi się do przeprogramowania przedstawiciel zasłużonej serii SE zainstalowany w dość prostej aplikacji. Chciałem w nim uruchomić prędkość stałą lub JOG, co zwykle jest czynnością banalnie prostą. W tym jednak przypadku sprawy miały się zupełnie inaczej.
Commander SE ma klawiaturę lokalną, z której dostępne jest kilkadziesiąt podstawowych parametrów, w tym wybór jednej z typowych konfiguracji, jakby makro-parametr, definiujący funkcje wszystkich wejść i niektóre dalsze parametry. Właśnie użyta w urządzeniu konfiguracja wykluczała swobodną zmianę funkcji wejścia. O tym wszystkim dowiedziałem się z dokumentacji - podręcznik użytkownika liczący 80 stron jest dostępny w polskiej wersji, natomiast Advanced Users Guide - blisko 200 stron - znalazłem tylko w języku Szekspira. Ta druga część opisuje sposób komunikacji komputera PC z falownikiem SE oraz znaczenie parametrów z kilkunastu kolejnych grup dostępnych jedynie przez kabelek RS485. Kontakt z doradcą z firmy Apator upewnił mnie, że innej drogi nie ma, a także zachęcił do spróbowania swoich sił, gdyż oferowany oryginalny konwerter USB/RS485 cenowo lokował się na tej samej półce, co nowy falownik. Wymiana Commandera na inny model była od początku oczywistą i prostą opcją, ale zupełnie niesatysfakcjonującą w obszarze ambicji zawodowyçh.
Do osiągnięcia celu wykorzystałem konwerter USB/RS485 typu UT-2USB V2.0 firmy Roger. Jest on dedykowany do urządzeń kontroli dostępu, ale tym razem wystąpił w innej roli. Oprócz zasilania przez USB wymaga on osobnego źródła 12V. Falownik ma gniazdo RJ45, więc przyda się połówka kabla Ethernet. Przewód ekranowany FTP od wtyczki RJ45 należy podłączyć do konwertera następująco:
pin 2 wtyczki (typowo żyła pomarańczowa) - zacisk A konwertera
pin 7 (brązowo-biała) - zacisk B
pin 3 (zielono-biała) oraz ekran - zacisk GND
pin 4 (niebieska) - przez stabilizator LM7812 na zacisk 12V (bezpośrednio nie wolno - pin 4 w gnieździe falownika to 26V)
zacisk nr 1 listwy falownika - ekran przewodu FTP
Lewa to falownik, prawa - konwerter.
Program SE Soft jest dostępny na stronie producenta darmowo pod warunkiem rejestracji. Nieco rozbawiło mnie zastrzeżenie, że Windowsy 3.1 oraz 3.11 wymagają uzupełnienia bibliotek, natomiast w Win95 nie ma już żadnych problemów. Mój sędziwy netbook na WinXP zaakceptował instalację. Musiałem również wgrać sterownik do konwertera ze strony firmy Roger, a potem zmienić numer portu COM przypisanego do konwertera, gdyż domyślnie komputer wybrał 6, a program SE Soft dopuszcza tylko wartości COM1...4. Również szybkość transmisji wymagała korekty - z domyślnej Rogera 9600 na stosowaną przez Commandera 4800. Oba parametry znalazłem w managerze urządzeń Windowsa. SE Soft szybkość transmisji (4800) oraz numer urządzenia (11) ma domyślnie zgodne z defaultowymi wartościami zapisanymi w falowniku. Parametr 41 falownika - serial mode - musi być ustawiony na ANSI. Jest to także wartość domyślna, a sam parametr jest dostępny z klawiatury. Po wielu nieudanych próbach udało mi się skompletować powyższe informacje, które ostatecznie pozwoliły nawiązać komunikację z Commanderem.
Program SE Soft ma kilkanaście okien, których opisy nie są dla mnie intuicyjne, ale przejście przez nie kilka razy (najbezpieczniej w trybie offline) pozwala szybko zlokalizować najpotrzebniejsze funkcje. Najpierw przetestowałem komunikację (Drive>Detect Baud Rate), co nie powinno zmienić żadnego z parametrów, a potwierdziło wreszcie upragnioną łączność. Następnie Drive>Read All Parameters oraz Parameter>Save Parameter File As... . Mając backup ustawień na dysku możemy modyfikować parametry na ekranie komputera, by następnie funkcją Drive>Program All Parameters umieścić je w pamięci falownika.
W trakcie tej operacji program pyta, czy aktualne parametry mają zostać nadpisane, co zabezpiecza przed nieumyślnym skasowaniem ustawień. Następuje automatyczna weryfikacja zapisu - przy pierwszej próbie otrzymałem komunikat Differences 1, gdyż parametr, który próbowałem zmienić, był zablokowany. Osiągnąłem to, co chciałem, innym sposobem, a potem jeszcze raz upewniłem się co do zgodności parametrów komendą Parameter>Compare To Disk i wybierając Disk File - plik, w którym wstępnie zapisałem żądaną przeze mnie konfigurację. Tym razem Differences 0 i próba działania falownika potwierdziła osiągnięcie żądanych ustawień. Przechodząc przez okna oraz listy rozwijalne zauważyłem wcześniej drugą funkcję zapisu parametrów. Po upewnieniu się, że wszystko działa tak, jak chcę, wybrałem ją: Tools>Save Parameters In Drive. Jeśli się tego nie wykona - zapisane z komputera dane mają charakter tymczasowy i po wyłączeniu zasilania zostają utracone i zastąpione poprzednimi wartościami. Taki sposób zabezpieczenia przed nieprzemyślanymi zmianami spotykałem już w urządzeniach innych marek.
eplus
Poszukujesz dobrego instalatora- wortal falowniki24.info.pl poleci odpowiedniego fachowca –zainteresowanych prosimy o kontakt T: 665 470 995